Upadek z wysokości
Pracownik z Ukrainy (†46) wykonywał prace na wysokości w pobliżu krawędzi spadowej. Nie nosił kasku ani przydzielonych mu ŚOI (system ochrony przed upadkiem). Pracownik spadł z wysokości 5 metrów, podczas upadku doszło do śmiertelnego urazu głowę w wyniku kontaktu z stalową konstrukcją.
Odrzucenie pod samochód ciężarowy
Pracownik narodowości ukraińskiej (†59) frezował drogę. W wyniku zablokowania frezarki drogowej doszło do jej cofnięcia oraz odrzucenia pracownika na lewy pas ruchu, gdzie został potrącony przez przejeżdżającą ciężarówkę, doznając obrażeń śmiertelnych.
Niebezpieczne zejście
Pracownik z Ukrainy (†30) wykonywał prace porządkowe i wykończeniowe. Z nieznanych przyczyn poszkodowany pokonał deskowanie na 3 piętrze i zszedł po konstrukcji deskowania, które nie było już przymocowane (zostało zdemontowana w celu przemieszczenia na inny plac budowy). Deskowanie przewróciło się wraz z pracownikiem łamiąc barierę ochronną i doszło do upadku poszkodowanego na betonową podłogę na poziomie 1 piętra, przy czym deskowanie wylądowało na nim. Pozostali pracownicy usunęli deskowanie za pomocą żurawia wieżowego i udzielili pierwszej pomocy, niestety resuscytacja ani po wezwaniu służby ratunkowej nie przyniosła efektu i pracownik zmarł w wyniku obrażeń.
Manipulator zrobotyzowany
Pracownik narodowości słowackiej (†47) wszedł do obszaru roboczego zrobotyzowanego manipulatora obrotowego, doszło do urazu w wyniku dociśnięcia głowy pracownika do przenośnika przez zrobotyzowane ramię obrotowe. W rezultacie pracownik doznał śmiertelnych obrażeń.
Upadek materiału do wykopu
Kierowca nie zabezpieczył prawidłowo koparki gąsienicowej na podmokłym zboczu. Koparka samorzutnie osunęła się i wepchnęła 2,5-tonową rurę gazową do wykopu, w którym znajdował się poszkodowany pracownik narodowości słowackiej (†52). Doszło do zawału pracownika, który doznał śmiertelnych obrażeń.
Usunięcie poręczy z rusztowania
Podczas żwirowania w trakcie robót na elewacji budynku mieszkalnego pracownik z Ukrainy (†53) usunął boczną poręcz z rusztowania i następnie doszło do upadku z szóstej kondygnacji na chodnik z wysokości 13 metrów. w wyniku upadku zginął.
Upadek ciężaru
Poszkodowany pracownik z Rumunii (†38) przemieszczał 14-metrową stalową belkę za pomocą wciągnika łańcuchowego w celu zawieszenia na filarze. Podczas tego ruchu belka utraciła stabilność i doszło do jej upadku na pomost roboczy, na którym znajdował się poszkodowany. Belka przygniotła pracownika do pomostu, powodując śmiertelne obrażenia.
Przewrócenie wózka wysokiego podnoszenia
Poszkodowany pracownik z Ukrainy (†34) wykonywał pracę w sortowni odpadów przy użyciu wózka wysokiego podnoszenia. W wyniku niewłaściwego użycia wózka doszło do jego przewrócenia na bok i następnie przygniecenia głowy i szyi pracownika. Pracownik doznał śmiertelnych obrażeń, w wyniku których zmarł na miejscu.
Upadek z skraju dachu
Pracownik narodowości słowackiej (†37) wspiął się po powrocie z przerwy obiadowej na konstrukcję dachu, gdzie wraz z kolegami mocował blachy kryjące. Bez zastosowania liny bezpieczeństwa przymocowanej do punktu kotwiczenia udał się w kierunku skraju konstrukcji, żeby zabrać wiertarkę AKU, po czym z nieznanych przyczyn doszło do upadku z skraju dachu.
Upadek z rusztowania pod wpływem alkoholu
Pracownik ze Słowacji (†35) spadł z konstrukcji budowlanej z wysokości ok. 7 metrów na ziemię. Później udowodniono, że zmarły był w momencie wypadku pod wpływem alkoholu, wartość alkoholu we krwi wynosiła 3,0 promila.
Porażenie prądem elektrycznym podczas zbierania chmielu
Pracownica z Bułgarii (†22) zbierała chmiel na plantacji, przy czym doszło do kontaktu z drutem - podpórką - i następnie do porażenia kobiety prądem elektrycznym ze skutkami śmiertelnymi.
Wpadnięcie do świetlika
Pracownik narodowości ukraińskiej (†18) wykonywał prace porządkowe na płaskim metalowym dachu. Z nieznanych powodów odłączył się od liny bezpieczeństwa i usunął panel ochronny z przestrzeni przeznaczonej na świetlik. Doszło do upadku pracownika z wysokości 14 metrów do przestrzeni hali. W wyniku urazów głowy i ciała nie miał szansy na przeżycie.
Wybuch miny podczas pracy w wykopie
Pracownik ze Słowacji (†49) chciał na placu budowy usunąć wystający metalowy element z dna wykopu za pomocą szlifierki. Metalowy element część była jednak niewybuchem i podczas cięcia doszło do eksplozji. Doznane obrażenia nie dawały szansy na przeżycie.
Kontakt z wysokim napięciem
Pracownik ze Słowacji (†47) chciał porozcinać starą konstrukcję ogrodzenia i ręcznie zrobić fundamenty pod stopki nowych słupków ogrodzenia. Podczas planowanej przerwy w dostawie prądu był teren pusty. W niezgodzie z wskazówkami wspiął się na koparkę i podczas pracy z koparką prawdopodobnie doszło do kontaktu z linią wysokiego napięcia. Później znaleziono go na drodze obok koparki bez oznak życia. Ofiara cierpiała na epilepsję, jednak ze względu na brak świadków dokładne okoliczności zgonu nie są znane.
Przygniecenie przez ramy stalowe
Podczas przemieszczania stalowej ramy przez pracownika innej firmy doszło do przewrócenia chyba 6 identycznych ram w rzędzie. Zespół ten przygniótł poszkodowanego pracownika z Ukrainy do ramy przenośnika, który funkcjonował w tym miejscu w charakterze bariery na wypadek przewrócenia wspomnionych ram. Pracownik zrobił sobie tymczasowe stanowisko pracy na ramie przenośnika, gdzie w czasie wypadku stał w środku ramy i spawał. Doznane obrażenia były śmiertelne.
Poruszanie się w strefie wózka wysokiego podnoszenia
Podczas przerwy operator z Bułgarii (†42) przechodzi do palarni przed halą produkcyjną. Wbrew wskazówkom nie skorzystał z wyznaczonego chodnika dla pieszych, ale w celu skrócenia drogi przechodził przez strefę zastrzeżoną dla wózków wysokiego podnoszenia. W tym czasie pracownik magazynu zawracał wózkiem widłowym. Sprawdził przestrzeń za wózkiem i rozpoczął manewr. Dokładnie w tym momencie poszkodowany pracownik wszedł do tej przestrzeni, doszło do jego potrącenia przez wózek i upadku głową na ziemię. Resuscytacja nie przyniosła efektu bez względu na wezwanie służby ratowniczej.
Upadek belki na osobę
Podczas transportu 12-metrowej belki za pomocą wózka wysokiego podnoszenia doszło do upadku belki z wysokości ok. 3 metrów na pracownika. Pracownik transportował belkę na wózku wysokiego podnoszenia w wysokości ok. 6 metrów. Nagłe i gwałtowne zahamowanie spowodowało przewrócenie wózka i upadek belki z wideł, przy czym belka podczas upadku przygniotła pracownika z Serbii (†24) powodując śmiertelne obrażenia.
Upadek z drabiny
Pracownik z Rumunii (†48) wykonywała prace pomocnicze na placu budowy pod nadzorem i zgodnie z instrukcjami kwalifikowanych pracowników. Jego zadaniem było sprzątanie materiału na 1 piętrze budynku, z wykorzystaniem klatki schodowej w obiekcie podczas schodzenia. Z nieznanego powodu pracownik skorzystał z aluminiowej drabiny, żeby wejść na taras na 2 piętrze. Podczas schodzenia z tarasu przy użyciu tej drabiny doszło do jej poślizgnięcia się i następnie do upadku ofiary z wysokości ok. 2,9 metra ze skutkami śmiertelnymi.
Przejechanie wózkiem wysokiego podnoszenia
Pracownik narodowości ukraińskiej (†58) idący na dworze po chodniku nagle wszedł na jezdnię bezpośrednio pod nadjeżdżający wózek wysokiego podnoszenia, który uderzył go i podniósł na widłach. Obrażenia mnogie ciała i urazy wielonarządowe nie dawały szans na przeżycie.
Wysokie napięcie
Kierowca z Polski (†34) podniósł powierzchnię ładunkową naczepy, doszło do jej kontaktu z elektryczną linią wysokiego napięcia, pod którą znajdował się pojazd. Kierowca wysiadł i dotknął ziemi, powodując powstanie obwodu elektrycznego, co skutkowało śmiertelnym wypadkiem kierowcy pojazdu.
Upadek z konstrukcji mostu
Pracownik z Ukrainy (†48) wraz z innymi kolegami zajmował się betonowaniem górnej części filaru konstrukcji mostu. Pracowników transportowano do górnej części filaru za pomocą klatki zabezpieczającej do żurawi przeznaczonej do transportu ludzi. Po zakończeniu betonowania pracownik ten postanowił nie czekać na klatkę zabezpieczającą i samowolnie zejść po rusztowaniu zbudowanym w pobliżu filaru. Pomiędzy rusztowaniem a stanowiskiem pracy w górnej części filaru znajdowała się luka ok. 80 cm. Podczas upadku do głębokości ok. 15 metrów ofiara doznała obrażeń nie dających szansy na przeżycie. Koledzy słyszeli tylko jego krzyk podczas upadku.
Upadek podczas wychodzenia z klatki na wciągniku
Pracownik ze Słowacji (†51) razem z innymi pracownikami instalowali czujniki cieplne na stalowej konstrukcji regału. Do transportu wykorzystali windę roboczą (platformę). Podczas wysiadania z windy pracownik wszedł na skrajną blachę stalową o niskiej nośności. Blacha pod jego nogami wygięła się, następnie w wyniku działania przeciwwagi drugiej nogi doszło do odsunięcia windy, powstania luki oraz upadku pracownika z wysokości ok. 20 metrów na betonową podłogę hali. Doznane obrażenia nie dawały szansy na przeżycie. Pracownik nie zastosował liny bezpieczeństwa oraz szelek, aby zapobiec upadkowi z wysokości.
Zawał w wykopie bez zabezpieczenia
Pracownik z Ukrainy (†38) zajmował się ręcznym czyszczeniem wykopu. Maszyna wykonała wykop o wymiarach 2 x 3 m i głębokości około 2,5 m w celu przeprowadzenia naprawy rurociągu przeciwpożarowego. Pracownik wszedł do wykopu, który nie został zabezpieczony, następnie doszło do usunięcia ściany wykopu i uwięzienia pracownika. Zasypanie spowodowało obrażenia nie dające szans na przeżycie.
Upadek z rusztowania
Podczas demontażu tymczasowej konstrukcji budowlanej (rusztowania wsporczego) doszło do obluzowania części konstrukcji oraz ściągnięcia pracownika z wysokości ok. 3 metrów. Pracownik ze Słowacji (†35) podczas upadku uderzył się w głowę, doszło do pęknięcia kości czaszki z śmiertelnymi konsekwencjami.
Upadek podczas sprzątania dachu
Pracownik ze Słowacji (†19) wykonywał pracę wykończeniowe i sprzątanie po montażu izolacji cieplnej na dachu. Podczas sprzątania nie zastosował ŚOI, np. lina i szelki oraz mocowanie do punktu kotwiczenia. Następnie potknął się o zainstalowany świetlik i doszło do upadku na dolne piętro. w wyniku upadku zginął.